Mszą świętą w kościele p.w. św. Michała Archanioła przy ul. Stolarskiej rozpoczęły się 2 września Dożynki Miejskie. Chociaż plony były niskie, to duży korowód przeszedł ulicą Śniadeckich pod muszlę koncertową w Parku Wilsona. Był w nim sztandar Poznańskiego Okręgu PZD niesiony przez reprezentację ROD im. 2 Armii Wojska Polskiego oraz dożynkowe kosze wykonane przez działkowców tego oraz innych Ogrodów. Sądzę, że imprezę zdominowali właśnie działkowcy, chociaż byli również rolnicy, ogrodnicy. Dlatego na zdjęciach prezentuję członków PZD oraz ich rodziny. Wybrzmiały też z ust prezesa OZ PZD Zdzisława Śliwy słowa podziękowań od działkowców  dla Prezydenta Jędrzeja Solarskiego i  Rady Miasta za nowy ROD Czarnuszka, za udzielaną pomoc i za dobry klimat dla ogrodnictwa działkowego. Mieszkańcy Poznania usłyszeli też, że działkowcy świętują dziękując za plony ale też czynią to w szczególnym czasie, gdy obchodzony jest Jubileusz 120-lecia polskiego ogrodnictwa działkowego. Przypomniano, że w Wielkopolsce i w Poznaniu powstawały pierwsze ogrody działkowe, tu rodził sie ruch związkowy, którego kontynuatorem jest PZD. Chyba wszystkim podobały się też pokazy florystyczne, pracy psów ratowniczych, warsztaty zasad udzielania pierwszej pomocy, animacje dla dzieci. Długie kolejki ustawiały się do grochówki z kotła i białej kiełbasy parzonej. To dla ciała. A co dla ducha? Występy artystyczne trwające do wieczora.

                                                                                                                        Tekst i zdjęcia

                                                                                                                  Andrzej Górczyński