Popatrzmy na ogródki działkowe inaczej…

„Czas koronawirusa” stał się, o ironio, czasem korzystnym dla ogrodów działkowych… Spragnieni wyjścia z czterech ścian mieszkań dostrzegliśmy, że miejscem do którego chętnie się udajemy są ogródki działkowe. Tam bezpiecznie, bez konieczności zakładania krępujących maseczek (oczywiście tylko na swojej działce, a nie na alejkach ogrodowych) możemy spędzać wolny czas korzystając w pełni z uroków wiosny. Choć ta akurat w tym roku nas nie rozpieszcza. Przekwitły już kwiaty na drzewach, zawiązują się owoce, pojawiają się pierwsze warzywa. Nie dziwi rosnące zapotrzebowanie na działki, które w czasie epidemii stały się na nowo pożądanymi obiektami dla wielu rodzin. Boom na działki spowodował, że znacznie trudniej jest ją dzisiaj nabyć na wolnym rynku. Ze wzrostem popytu wzrosły też ceny działek. Są jednak jeszcze ogrody, które dysponują wolnymi działkami. Trzeba jednak wyjechać z dużych miast i poszukać w mniejszych miejscowościach. PZD Okręg w Poznaniu na swojej stronie internetowej zamieścił informacje o wolnych działkach podając ich lokalizacje i ułatwiając kontakt z zarządami ogrodów. Warto z tej pomocy skorzystać. A jeśli ktoś szuka działki w Poznaniu lub w innych większych miastach regionu musi liczyć się z koniecznością poniesienia trudu poszukiwania ogłoszeń, które pojawiają się na ogrodowych tablicach, a często też przy furtkach i bramach wjazdowych do ogrodu.

Ogrody działkowe to zielone płuca miasta – to hasło jest znane odkąd istnieje ogrodnictwo działkowe. Zieleni wszyscy potrzebujemy dla komfortu życia, dla zdrowia, dla odpoczynku po trudach codziennej pracy. Dostrzegamy jednak, że tak pożądana zieleń  ma od kilku lat swoje problemy. Coraz bardziej doskwiera jej susza, będąca efektem zmian klimatycznych. Wiele ludzi uznaje, że zmiany klimatyczne nie są jeszcze tak dotkliwe, więc można je ignorować. Działkowcy są innego zdania.  Większość z nas, świadoma nowego zagrożenia,  jest przekonana, że podstawą dalszego rozwoju ogrodnictwa działkowego jest kształtowanie warunków korzystnych dla zdrowia i aktywnego stylu życia, z zachowaniem bezpieczeństwa środowiska przyrodniczego i ochrony zasobów naturalnych.   Polski Związek Działkowców w trosce o bezpieczną przyszłość naszych ogrodów opracował i wdraża „Otwarty Program Klimatyczny”. Czytamy w nim m.in.  „ Mamy świadomość, że niekorzystne zmiany, jakie zachodzą na naszej planecie, są konsekwencją działania człowieka. Ponieważ to my przyczyniliśmy się do zanieczyszczenia atmosfery, wzrostu średniej temperatury Ziemi, pojawienia się zjawisk anormalnych, zalania świata plastikiem, więc to my musimy zmienić swoje zwyczaje, a w konsekwencji naprawić szkody”.

Założenia Programu dotyczą wielu obszarów naszej ogrodowej działalności  takich jak: ochrona zasobów wodnych , gospodarka odpadami, czyste powietrze, bioróżnorodność i uprawy ekologiczne, odnawialne źródła energii, inicjatywy ekologiczne, edukacja. W każdym z tych obszarów jest miejsce na naszą inicjatywę. Co powinniśmy i możemy już robić?

Zbierajmy deszczówkę, bo z dachu o powierzchni 30 m2 można w ciągu roku zgromadzić nawet 18000 litrów wody.  Zebrana woda  powinna być gromadzona w zbiornikach,  których wielkość zbiorników powinna być dostosowana do powierzchni dachu.  W celu oszczędności miejsca na działce, zbiorniki mogą być montowane pod ziemią.  Zgromadzonej wody nie wolno marnować. Podlewanie roślin musi być oszczędne.  Rośliny najlepiej podlewać przed wieczorem – nigdy w czasie pełnego nasłonecznienia, mniej częstotliwie, a bardziej obficie. Ilość wydatkowanej wody należy dostosować do gatunku rośliny oraz fazy jej wzrostu.

Rozsądnie gospodarujmy odpadami. Kompostowanie bioodpadów zamiast ich wrzucania do kontenerów na śmieci przyczyni się do zmniejszenia kosztów wywozy odpadów. Stosujmy działkowy recykling, rozdrabniajmy  gałęzie po cieciu drzew, użyźniajmy glebę powstałym kompostem.

Dbajmy o czyste powietrze. Świadomość zakazu spalania w ROD niestety nie dociera jeszcze do wszystkich działkowców.  Łamanie tego zakazu ma negatywny wpływ na florę i faunę glebową. Spalanie pozostałości roślin, jeszcze gorzej spalanie odpadów komunalnych całkowicie niszczy życie mikrobiologiczne i  potęguje zanieczyszczenie powietrza i efekt  smogu.

Program proponuje także nowe spojrzenie na działkę. Zamiast trawników zakładajmy łąki kwietne, niewymagające intensywnego podlewania i systematycznego koszenia. Eliminujmy chemię, chrońmy pożyteczne owady, zakładajmy budki lęgowe i budujmy ekohotele dla owadów. Zakładajmy pasieki ogrodowe i sadźmy rośliny miododajne.  Zróbmy wszystko, by nasza działka była ekologiczna, by nie ograniczać jej funkcji wyłącznie do rekreacji.  Pamiętajmy, że na działce można wyprodukować dla siebie i rodziny zdrową i tanią żywność. I wreszcie edukujmy samych siebie i udowodnijmy naszym dzieciom, że troszczymy się, by mogły żyć w zdrowym i bezpiecznym środowisku.

dr Zdzisław Śliwa
Prezes Okręgu PZD w Poznaniu
(materiał opublikowany w magazynie „my 60+” oraz w gazecie „Wieści Światowe”)