SLD pisze o walce o altany w ROD

Działkowcy walczą o …. altany

W styczniu br. działkowcy zakończyli kilkumiesięczną walkę o ustawę o Rodzinnych Ogrodach Działkowych, w której dzielnie wspierał działkowców Sojusz Lewicy Demokratycznej. Pojawił się jednak kolejny problem tym razem chodzi o ogrodowe altany, które w myśl definicji muszą być lekkimi, ażurowymi budowlami chroniącymi przed słońcem i deszczem, a nie małymi domkami. Od lat na działkach wznoszono właśnie takie obiekty i nikt nie czynił z tego problemu. Osobiście znam takich działkowców, którzy od miesiąca maja do późnej jesieni mieszkają na działkach, maja doprowadzone podstawowe media, a kiedy jest chłodno rozpalają w kominku i nikogo to nie dziwi. Wszystko zbudowali samodzielnie, jest to ich dumą, a jedynym ograniczeniem postawienia ich domku był metraż, a nie technologia ich budowy. Tymczasem Naczelny Sąd Administracyjny wydał kilka miesięcy temu ten  wyrok w sprawie ogrodowych budowli, czyli altany, nakazując jednemu z działkowców jej rozbiórkę. Ten wyrok spowodował kolejną pełna emocji dyskusję co jest altaną, a co nie, czy nie. Ponieważ problem dotyczy ponad 900 tys. altan znajdujących się na Rodzinnych Ogrodach Działkowych, a zdecydowana ich większość powstała w wyniku samowoli budowlanej powoduje, że jest problem którego tak łatwo się nie załatwi. Tym bardziej, że zdecydowana ich większość powstała kilkadziesiąt lat temu i żaden nadzór budowlany się tym nie interesował. Skąd zatem nagle dziś takie zainteresowanie altanami? Nie udało się z likwidacją  Rodzinnych Ogrodów Działkowych, to może zajmijmy się tym co jest, a co nie jest altaną, jutro będziemy dyskutować czy na działce może rosnąć dąb czy sosna? Póki co działkowcy przystępują do działania i chcą zmienić dopiero uchwalona ustawę i doprecyzować zapisy mówiące o altanie wprowadzają c nową kategorię „altany działkowej” jako niewielkiego budynku na terenie ROD. Ponieważ zmiana ustawy jako inicjatywa obywatelska potrzebuje zbiórki podpisów i to 100 tysięcy, działkowcy szykują się się do kolejnego ich zbierania. Członkowie SLD zawsze wspierali działkowców i na pewno nie zabraknie ich i tym razem przy zbiórce podpisów. Miejmy nadzieję, że będzie to już ostatnia taka inicjatywa społeczna ROD i w przyszłości będzie można spokojnie zająć się uprawą i wypoczynkiem na działce bowiem o to przecież chodzi.

Marek Kamiński
Sekretarz RW SLD

http://www.wielkopolskie.sld.org.pl/aktualnosci/13150-dzialkowcy_walcza_o__altany.html