Spór o wysokość opłat za wodę

Ile należy płacić za wodę z własnych ujęć w ROD?

Od prawie roku toczy się spór o wysokość opłaty zmiennej naliczanej przez Wody Polskie za pobór wód podziemnych. Zdaniem tej instytucji ogrody działkowe powinny wnosić opłatę w podwyższonej kwocie według stawki za pobór wód do innych celów niż do celów rolniczych i leśnych na potrzeby nawadniania gruntów i upraw. Z powyższą wykładnią nie zgadzają się ogrody działkowe i rozstrzygnięciem sporu musiały się zająć sądy administracyjne.

Zapadło w Okręgu Poznańskim już kilka wyroków i z satysfakcją możemy poinformować, że w większości są one korzystne dla ROD. Przykładem takiego rozstrzygnięcia niech będzie wyrok WSA w Poznaniu ze skargi ROD im. 2 Armii Wojska Polskiego w Poznaniu, który uchyla zaskarżoną przez ROD decyzję Dyrektora Zarządu Zlewni Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie w przedmiocie określenia opłaty zmiennej. W uzasadnieniu wyroku Sąd podniósł, że kluczową w sprawie kwestią jest czy pobrane na podstawie pozwolenia wodno-prawnego wody podziemne wykorzystane zostały dla celów rolniczych na potrzeby nawadniania gruntów i upraw. Sąd uznał, że na gruncie ustawy o ochronie gruntów rolnych i leśnych zasadny jest wniosek, że wykorzystanie nieruchomości na prowadzenie rodzinnego ogrodu działkowego mieści się w pojęciu wykorzystania na cel rolniczy. Nie można bowiem ogrodu prowadzić w żadnym innym celu, jak np. mieszkalny. Zgodzić się więc trzeba, że wykorzystanie gruntu na potrzeby ROD z definicji jest tożsame z wykorzystaniem na cele rolnicze. Jeżeli bowiem zajęcie gruntu przez ROD przesądza o tym, że staje się on gruntem rolnym w rozumieniu ustawy, to nie jest możliwe, aby funkcjonowanie na tym gruncie ROD mogło stanowić przesłankę, aby był on wykorzystywany na „cele nierolnicze”. Wywodząc powyższe Sąd uwzględnił także zapisy ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych, gdzie z art. 4 wynika, że ROD-y są urządzeniami użyteczności publicznej, służącymi zaspokajaniu wypoczynkowych, rekreacyjnych i innych potrzeb socjalnych członków społeczności lokalnych poprzez zapewnienie im powszechnego dostępu do ROD oraz działek dających możliwość prowadzenia upraw ogrodniczych na własne potrzeby, a także podniesienie standardów ekologicznych otoczenia. Natomiast art. 5 ustawy przewiduje, że ROD stanowią tereny zielone i podlegają ochronie przewidzianej w przepisach o ochronie gruntów rolnych i leśnych, a także w przepisach dotyczących ochrony przyrody i ochrony środowiska. Z kolei art. 3 pkt. 1 ustawy stanowi, że podstawowym celem rodzinnego ogrodu działkowego jest zaspokajanie wypoczynkowych i rekreacyjnych potrzeb społeczeństwa poprzez umożliwianie prowadzenia upraw ogrodniczych. Tym samym z uwagi na ustawową funkcję działki zużycie wody w ROD następuje w celu nawadniania upraw. Zgodnie więc ze wskazanym w pozwoleniu wodno-prawnym celem poboru wód podziemnych należy przyjąć, że pobór ten jest związany z podlewaniem upraw na terenie ogródków działkowych, które zgodnie z art. 5 ustawy o ROD stanowią tereny zielone. Sąd podkreślił  także, że zgodnie z oświadczeniem ROD pobrana woda nie podlegała żadnemu uzdatnieniu, co potwierdza, że pobór wód podziemnych jest przeznaczony na cele związane z podlewaniem upraw w ROD.

Godne podkreślenia jest także stanowisko WSA, który odnosi się do stosowanej niekiedy przy podobnych sprawach odmiennej interpretacji kwalifikacji celu poboru wód podziemnych w ROD. Zdaniem Sądu nadmiernie akcentuje się w tych interpretacjach kwestię prowadzenia działalności rolniczej, niesłusznie utożsamiając „cele rolnicze” w rozumieniu rozporządzenia z produkcja roślinną lub zwierzęcą. Jest oczywiste, że ROD-y  nie prowadzą działalności rolniczej, jako formy działalności zarobkowej. Nie można jednak tracić z pola widzenia podstawowej funkcji ROD, jaką jest prowadzenie upraw ogrodniczych. Kwestia rozmiaru produkcji i jej ograniczania na rzecz rekreacyjnej funkcji ogrodu nie może tu mieć decydującego znaczenia.

Sąd podkreślił także, że nie bez znaczenia są ważne społecznie cele rodzinnych ogrodów działkowych z zakresu szeroko pojętej ochrony przyrody takie jak: przywracanie społeczności i przyrodzie terenów zdegradowanych, ochrona środowiska i przyrody, oddziaływanie na poprawę warunków ekologicznych w gminach, kształtowanie zdrowego otoczenia człowieka, tworzenie warunków do udostępniania terenów zielonych dla społeczności lokalnych. Należy też zauważyć, dodaje Sąd, że w obliczu zachodzących zmian klimatycznych utrzymanie terenów zielonych w niektórych regionach kraju (Kujawy, Lubelszczyzna, Mazowsze, Wielkopolska, Ziemia Łódzka) będzie wymagało zapewnienia odpowiedniego poziomu nawadniania.

Niech ten wyrok, jeszcze nieprawomocny, będzie przykładem dla innych ROD, by walczyć o swoje prawa i nie poddawać się stosowanej przez różne instytucje próby obciążania działkowców nienależnymi ciężarami.

 dr Zdzisław Śliwa

prezes Okręgu w Poznaniu